Elegancja Bang & Olufsen inspiruje konfiguracje PC4uMusic

Muzyka to nie program biurowy, ale komputer może być nowoczesnym magnetofonem. W tym celu zaistniały konfiguracje PC4uMusic i mogą być inspirowane legendarną elegancją duńskiego sprzętu RTV z marką Bang & Olufsen, z którą wyprodukowano wiele magnetofonów. Nazywano je Beocord, ale nie są tak znane na świecie jak produkty tej marki, które są na stałej wystawie w Museum of Modern Art w Nowym Jorku. Produkowane były również przed laty magnetofony szpulowe. Były najwyższej klasy, co jest naturalne, biorąc pod uwagę znaczenie, jakie dla nagrań magnetycznych miał  Valdemar Poulsen. Imponujący był niezwykle płaski Beocord 1600, który miał całkowicie mechaniczne rozwiązania. Jeszcze cieńszy był 6000 z elektronicznymi rozwiązaniami, ale pozostał prototypem, bo zmieniło się zapotrzebowanie na rynku. Pojawiły się magnetofony kasetowe o tej samej nazwie, które są nieco trudne do zrozumienia z perspektywy użytkowników. Ostatnia ofertą z tą nazwą był Beocord dla kaset VHS hi-fi. Był dobrze przemyślany jak na swoje czasy, ale jego integracja z Beosystemem okazała się zbyt dużym wyzwaniem i podważyła bardzo dobrą reputację firmy.

Marka stała się znana na całym świecie głównie dzięki swojemu działowi marketingu. Koncentrowano się na promowano designu, a jakość techniczna produktów była mniej eksponowana. Dobrym przykładem są ich odtwarzacze płyt winylowych. Wszystkie nazywały się Beogram i miały wiele fenomenalnych rozwiązań technicznych. Tej nazwy B&O używał także dla odtwarzaczy CD, które jednak od innych marek wyróżniał design, a nie rozwiązania techniczne dla uzyskania optymalnej jakości odtwarzania muzyki.

Natomiast Beogram z ramieniem tangietialnym jest nadal jednym z najlepszych gramofonów na świecie z przyjazną dla użytkowników obsługą. Igła w rowku płyty porusza się dokładnie tak samo, jak w momencie grawerowania. Mogą pracować w pozycji pionowej, co czyni je bardziej poręcznymi w domu. Płyty LP odtwarzane wyłącznie za ich pomocą są zazwyczaj nadal w bardzo dobrym stanie.

W Beogramach montowano  własne przetworniki Moving Micro Cross, które pozwalał wygenerować bardzo wierny sygnał z rowka płyt winylowych. Dotyczy to również analogowych nagrań 4-kanałowych, które oferowano na płytach winylowych z kodowaniem SQ, QS, CD-4. Idealnie pasuje dla nich Beogram 6000 z wkładką MMC 6000, w której jest diament typu Nude, czyli bez trzpienia i po wielu latach jest najprawdopodobniej nadal w dobrym stanie. Ma również wbudowany dekoder CD-4, który teraz jest niezwykle trudno kupić. Unikalne nagrania wydane na winylu z CD- 4 można z tym gramofonem zdigitalizować do 4 kanałowego pliku, ale podłączenie tego jest nieco utrudnione, bo producent miał silną wizję integracji swojego sprzętu,a w tym przypadku do obsługi był przewidziany Beomaster 6000

Bang & Olufsen A/S zostało założone w 1925 roku przez Petera Banga i Svenda Olufsena. Firma bardzo wcześnie skupiła się na desingu, co było wynikiem wizyty Petera Banga w Nowym Jorku w 1924 roku. W tamtych czasach najbardziej oczywistą ofertą były „meble muzyczne”  i na ilustracji widać rocznicowy model Master 506 RG.

Jednak już w 1934 roku zaoferowano Hyperbo 5 RG Steel z modernistycznym design. Inspiracją było  „krzesło Cesca” zaprojektowane przez Marcela Breuera w 1928 roku. Tą inspirację widać w wyborze materiałów i zaprojektowaniu prostych linii chromowanej stali i czarnego lakierowanego drewna.

Master 507 RG z wymiarami 90 x 100 x45 cm oferowano w latach 1951-52 i miał magnetofon taśmowy z gramofonem i radiem . Takie połączenie funkcjonalności w domu, ale już bez mechanicznych odtwarzaczy możliwe jest teraz z PC. Można korzystać z cyfrowych kopii płyt analogowych i nie trzeba już rozgrzewać przetwornika, aby z płyt zapewnić niezawodne odtwarzanie muzyki. Rytuały z taśmami audio są również zbędne. Podobnie można wykluczyć problemy z anteną, ponieważ istnieją strumienie z transmisjami radiowymi.

W 1938 roku B&O zaoferował Beolit ​​39 - bardzo eleganckie radio lampowe z obudową wykonaną z tworzywa sztucznego bakelit, co było nowością w designu.

Później Beolit ​​sprzedawano z najnowszymi rozwiązaniami technicznymi i nowoczesnym wzornictwem. W latach 70. stały się przenośnymi radiami i były niezwykle popularne.

Przenośne radio stało się bezpośrednim łącznikiem do tworzenia pod nazwą Beolit ​​inteligentnych głośników pokrytych tkaniną, Takie głośniki pod innymi nazwami B&O oferuje teraz coraz bardziej zaawansowane i większe.

Przestali natomiast oferować płaskie głośniki pasywne Red Line Beovox , które zostały wprowadzone na rynek w latach 80. B&O koncentruje się teraz na głośnikach aktywnych, które bardzo dobrze pasują z konfiguracjami PC4uMusic.

Różne formy designu z konfiguracjami PC4uMusic zaprezentowane były na stoisku AmberExpo.  Jeden komputer nie miał obudowy i został stworzony we współpracy ze szwedzkim artystą  Perem Dahlbergiem. Inny miał drewnianą obudowę, jak dobrej klasy wzmacniacze w złotej erze hi-fi.

PC z przezroczystą obudową z pleksiglas powstał we współpracy z firmą Gigabyte i wyposażono go w najnowszą płytę główną z galwanicznie odizolowaną sekcją dźwiękową, czyli bardziej optymalnie niż kiedyś było z integracjami w Beosystemem.

Stała wystawa w galerii sztuki prezentowała także konfiguracje w obudowie Home Theater PC. 

Kolejna prezentacja PC4uMusic dotyczyła szwedzkich głośników ortoakustycznych Sonab , które obite zostały włoską tkaniną Gottio, tak aby pasowały do ​​mebli w pokoju urządzonym w stylu gustawiańskim.

Inna prezentacja była z tradycyjnymi głośnikami, gdzie z dospasowaną tapicerką lepiej integrował je z meblami w pokoju miłośnika muzyki.

Konfiguracja PC4uMusic umożliwia dostarczenie sygnału do czterech głośników w pomieszczeniu, a nowa propozycja Microsoftu dzięki swojemu układowi dobrze współpracuje z ambiofonią, kwadrofonią i kinem domowym

 

Profil wielojęzyczny PC4uMusic na Facebooku >